Z dostawą pierwszych Z900 2021 musieliśmy cierpliwie czekać aż do końca stycznia, ale wiecie co? Było warto!
Ubolewamy nad sprawą trzeciego, czarnego malowania, z krwistoczerwonymi akcentami, na które niestety musimy jeszcze poczekać, ale już wkrótce to się zmieni!
Musimy przyznać, że dział projektowy po raz kolejny podniósł - wysoko już postawioną - poprzeczkę i nie zazdrościmy przyszłym nabywcom rozterek związanych z wyborem najlepszego malowania. Każde jest zgoła inne, ale równie ciekawe, a felgi i ramy w tak nasyconych, cukierkowych kolorach to czyste szaleństwo, przez które dla Waszego bezpieczeństwa dodajemy jedynie kilka niewiele mówiących zdjęć.